Dziękczynienie za podwójną beatyfikację

Bądźmy apostołami w oddawaniu chwały Bogu i Jego Matce, Maryi, na wzór błogosławionego Ojca Narodu Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz niezłomnej błogosławionej Matki Elżbiety, siostry Róży Czackiej – pod takim hasłem przebiegała jednodniowa pielgrzymka członków i sympatyków Akcji Katolickiej dekanatu Dąbrowa Tarnowska, będąca dziękczynieniem Bogu za dar beatyfikacji wspomnianych Polaków.
Wyjazd pielgrzymkowy aż dwóch autokarów wiozących 90. pielgrzymów, nastąpił w sobotę, 25 października, we wczesnych godzinach rannych. Nasza trasa wiodła od Maryi w Jaśliskach, poprzez prymasowską Komańczę i kończyła się znów u Matki Bożej w Zagórzu. Precyzyjnie opracował ją nasz prezes Rady Dekanalnej Andrzej Łoboda. Razem z nami pielgrzymował ks. Józef Włodarczyk ze Smęgorzowa, reprezentujący asystenta dekanalnego.
Pierwsze kroki skierowaliśmy do sanktuarium Matki Bożej Królowej Nieba i Ziemi w Jaśliskach – diecezja przemyska. Cudowny obraz Matki Słuchającej z odsłoniętym uchem pochodzi z XV/XVI wieku. Ta ziemia przywołuje także postać św. Biskupa Józefa Sebastiana Pelczara, który spędził tu trzy lata, założył ochronkę i sprowadził Siostry Sercanki. Na tym terenie odnajdujemy również ślady obecności Jana Pawła II, który pięćdziesiąt lat temu nawiedził to miejsce, a w 1997 roku nałożył korony Tej, którą nazwał „Gaździną Gór i Pogórza”. Raz w roku, w ostatnią niedzielę sierpnia, gromadzi się w Jaśliskach kilka tysięcy czcicieli Królowej Nieba i Ziemi nie tylko z Polski, ale i ze Słowacji, i Węgier. Wszyscy widzą w Niej swoją Matkę.
W każdą sobotę w sanktuarium o godzinie 8:00 odprawiana jest msza wotywna ku czci Matki Bożej połączona z Nieustanną Nowenną i nasza pielgrzymka otrzymała dar obecności na tym nabożeństwie.
Później, po smacznym żurku, mogliśmy podziwiać prześliczną dawną cerkiew greckokatolicką św. Mikołaja w Woli Niżnej, użytkowaną od 1947 roku jako rzymskokatolicki kościół filialny parafii w Jaśliskach. Cerkiew została wpisana w 1989 roku do rejestru zabytków, a po pracach konserwacyjnych i restauratorskich zachwyca ikonostasem i polichromią.
Dalsza podróż wiodła nas do Komańczy, do kościoła parafialnego pw. św. Józefa, a potem do miejsca słynnego z internowania Prymasa Polski Stefana kardynała Wyszyńskiego. Od wiaduktu do Klasztoru Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu prowadzi asfaltowa Dróżka, którą lat temu ponad 50, codziennie (29.10.1955-28.10.1956) z kosturem i różańcem w ręku przemierzał Prymas Tysiąclecia. Napisy zamontowane wzdłuż Dróżki zwracają naszą uwagę na wciąż żywą, sercem wyczuwalną tu jego obecność… W Komańczy powstały Jasnogórskie Śluby Narodu i Wielka Nowenna przygotowujące naród do obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski.

Kocham deszcz, który pada czasami z Komańczy,
Nawet taki szorstki i chłodny,
gwiazdę śniegu, co nieraz mu w oknach zatańczy,
żeby był tak jak zawsze pogodny
Prostą lampkę na stole. Wszystkie jego książki,
Brewiarz, zegar, wieczorną ciszę –
nawet taki najmniejszy z Matką Bożą obrazek,
który komuś z wygnania podpisze
Krzyże żadne nie krwawią gdy jest świętość i spokój,
Gdy z wygnańcem po cichu drży Polska –
wszystko proste jak wiersze – brewiarz, lampka, pokój,
drzew warszawskich na niebie gałązka
ksiądz Jan Twardowski

Przed pomnikiem Kardynała Wyszyńskiego złożyliśmy kwiaty, zapaliliśmy znicze i pomodliliśmy się do nowego Błogosławionego. Opowieść charyzmatycznej siostry nazaretanki przeniosła nas w czasy uwięzienia Kardynała i jeszcze bardziej przybliżyła sylwetkę tego słabego ciałem, ale jakże mocnego duchem Człowieka, który mimo zewnętrznej niewoli nigdy się nie poddał. Całości dopełniła modlitwa w kaplicy, w której sprawował msze święte oraz zwiedzanie izby pamięci Prymasa. Słodkościami i pyszną kawą podjęła nas kawiarnia „Prymasówka”.
Trzecim punktem na pielgrzymim szlaku był Zagórz – sanktuarium Matki Bożej Nowego Życia (koronacja w 2007 roku), gdzie od 500 lat otaczany jest czcią łaskami słynący obraz Zwiastowania NMP.
Zagórska Pani podaj nam dłoń,
Bądź zawsze z nami, od złego chroń.
Gwiazdą przewodnią w ciemności bądź,
Matko, Królowo, Ty nami rządź!
Sanktuarium Maryjne w Zagórzu słynie od wieków z licznych łask nadzwyczajnych. Jedno z podziękowań kończy się następującym wyznaniem: „A ja czuję ogromną radość i wdzięczność dla Matki Boskiej Zagórskiej – za doznane łaski i cudowne wyleczenie z choroby, która trwała przeszło 22 lata. Kto nieszczęśliwy i zrozpaczony, niech się odda w opiekę Najświętszej Marii Panny z ufnością, a Ona go wysłucha i pocieszy”. My również zanieśliśmy naszej Matce swoje troski, ufni w Jej wstawiennictwo.
Dzień wypełniony zwiedzaniem i modlitwą bardzo szybko upłynął. W pamięć i serce każdego pielgrzyma zapadło spojrzenie Maryi w Jej sanktuariach. I niezłomna wiara dwojga beatyfikowanych Rodaków. To był błogosławiony dzień.

 

Irena Klich Rada Dekanalna
Dekanat Dąbrowa Tarnowska

 

 

 

Komentowanie jest wyłączone