„Pozwólcie teraz, że myśli nasze zwrócimy ku dzieciom”
Jan Paweł II

Miało być Kłodne – była Męcina, czyli Oaza 2004

   Wszystko, co dobre, należy kontynuować, a Wakacje z Bogiem organizowane przy Parafii Matki Bożej Niepokalanej zawsze cieszyły się dużą popularnością wśród dzieci. Znów na czele organizatorów stanął niestrudzony ksiądz Józef Nowak, któremu w tym roku przyszło pokonać wielką przeszkodę.
Oaza miała odbyć się – jak zwykle - w Kłodnem. Wszystko było zapięte na ostatni guzik, gdy na dwa dni przed rozpoczęciem I turnusu Sanepid nie zatwierdził zdatności wody do picia. Chyba w kategoriach cudu należy traktować fakt natychmiastowego znalezienia nowego miejsca pobytu w Męcinie. Drzwi tamtejszej szkoły stanęły dla nas otworem. Wszyscy byliśmy mile zaskoczeni wielkim zaufaniem, jakim nas obdarzono i bez przeszkód przekazano na okres 2 tygodni szkołę z całym jej zapleczem. Tym samym z pomocą Boskiej Opatrzności i wielu ludzi dobrej woli – sponsorów i wolontariuszy – odbyły się dwa turnusy Oazy, w których wzięło udział 280 dzieci.

   Program religijny skupiał się wokół rozważania tajemnic Różańca – części Chwalebnej. Uczestniczyliśmy w Eucharystiach w okolicznych kaplicach, a w niedzielę we Mszy św. w kościele parafialnym w Męcinie. Mogliśmy podziwiać przepiękne krajobrazy i zdobyć Babią Górę. Oczywiście odbył się Dzień Sportu, w którym dzieci zdobyły nagrody w wielu konkurencjach, choć na pewno największą satysfakcję dało im zwycięstwo w meczu siatkarskim z wychowawcami (II turnus). Ponadto dzieci bardzo chętnie prezentowały swe talenty w konkursie poetyckim czy piosenki religijnej i oazowej. Nie zawiedli nas oczywiście nasi najwierniejsi przyjaciele: pani Małgorzata Karwala i pan Stanisław Szarek, którzy przyjechali do Męciny i przeprowadzili bardzo ciekawe zajęcia. Nie zabrakło także pysznych kiełbasek z grilla przygotowanych przez panią Bernadettę Ogórek, która doprawiała je ciepłym uśmiechem, więc smakowały jeszcze lepiej.

Wciąż cieszy fakt, że mimo coraz większych trudności Oaza organizowana przy Parafii M.B.N była i jest. Ufamy, iż za rok także będzie.

Anna Rapcia
wychowawca