Pielgrzymka Akcji Katolickiej z Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Woli Rzędzińskiej
Częstochowa – Gidle –– Licheń 6 -7 września 2014

W nocy, 6 września 2014 r. 53 osoby z różnych części diecezji stało się jedną rodziną. To Matka, w jej Licheńskim Wizerunku zaprosiła nas do wspólnego pielgrzymowania.. Po powitaniu, i oddanie się opiece Matce Bożej, wyruszyliśmy na Jasną Górę, by tam wziąć udział w Godzinkach, odsłonięciu Obrazu, Mszy Świętej celebrowanej również w naszej intencji. Później każdy indywidualnie mógł przedstawić swe sprawy u Tronu Jasnogórskiej Pani. Po pożegnaniu z Nią, bardzo radośnie składaliśmy życzenia Młodej Parze Katarzynie i Marcinowi, którzy przed tygodniem zawarli związek małżeński, wcześniej pielgrzymowali z nami jako zakochani i narzeczeni, nie można sobie wyobrazić piękniejszego początku wspólnej drogi. Następnie, tradycyjnie udaliśmy się do Matki Bożej Gidelskiej. Droga do Gidli upłynęła nam na śpiewie, modlitwie, przypomnieniu, a dla niektórych poznaniu historii Sanktuarium w Gidlach.

     W Sanktuarium uczestniczyliśmy w Mszy Świętej sprawowanej przez Ojca Witolda, członkowie naszej pielgrzymkowej rodziny wzięli aktywny udział w Liturgii poprzez czytanie Słowa Bożego, śpiew, modlitwę powszechną. Osoby, które pielgrzymowały z nami po raz pierwszy poznały szczegółowo historię objawienia się Matki Bożej w małej 9 -cio centymetrowej figurce prostemu rolnikowi. Ci którzy usłyszeli tę historię ponownie, odkrywali ją na nowo, tym razem w historii Sanktuarium akcent położony był na przesłaniu wiary, ufności i dziękczynienia. Mocno zapadła nam w pamięć determinacja pani z Australii, która tak bardzo pragnęła mieć przy sobie maleńką Figurkę Matuchny, że po nieszczęśliwym zniszczeniu jej specjalnie przyjechała do Polski po jej kopię. W dalszej drodze zatrzymaliśmy się w Lesie Grąblińskim. Podążyliśmy za Matką Cierpiącego Chrystusa stacjami Drogi Krzyżowej. Każdy mógł wziąć krzyż swoich trosk, cierpień, obowiązków złączyć go z Krzyżem Chrystusa, a Maryja nam towarzyszyła. Po przybyciu do celu naszej pielgrzymki, udaliśmy się do miejsca zakwaterowania, by trochę odpocząć, a potem pełni sił z przewodnikiem Jackiem zwiedzaliśmy Sanktuarium. Piękny Maryjny Apel połączony z urokliwą i głęboką w wyrazie procesją ze świecami – podążaliśmy w światłości Chrystusa za przykładem Maryi – uwieńczył pierwszy dzień spotkania z Matką.

          Drugi dzień rozpoczęliśmy od udziału w porannej Mszy Świętej sprawowanej w naszej intencji i naszych bliskich. Po Eucharystii z radością zwiedziliśmy apartamenty papieskie w których mieszkał św. Jana Paweł II podczas pobytu w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej w dniach od 6 do 8 czerwca 1999 r. później udaliśmy się wspólnie na Golgotę, gdzie w rozmyślaniach towarzyszyła nam cisza i głęboka wymowa stacji Drogi Krzyżowej i grot obrazujących sceny z życia Pana Jezusa i Maryi, ale też trudne sprawy naszych czasów. Następnie, już indywidualnie, każdy zawierzał swoje życie, życie swych bliskich Matuchnie, tak jak czuł i potrzebował: przed Obliczem Matki Bożej Licheńskiej w Bazylice, w spokoju i zadumie alejek okalających Bazylikę, czy też zaczerpnął Łaski przy cudownym źródełku. Niektórzy podziwiali piękno Sanktuarium i okolic z wieży widokowej, zachwycając się pięknem dzieła Boga posługującego się rękami i talentem człowieka. Godzina 15.00 to czas szczególny, kiedy możemy uciekać się do Bożego Miłosierdzia, zatem i my złączyliśmy się z innymi pielgrzymami będącymi w Sanktuarium w modlitwie koronką. Na pożegnanie, przed pomnikiem Św. Jana Pawła II zaśpiewaliśmy „Barkę”. Nocą wróciliśmy do domów, pełni radości i sił na dalsze wędrowanie przez życie, które przecież całe jest pielgrzymką.

Janusz Górecki
Prezes POAK Parafii MBNP
 w Woli Rzędzińskiej