29 czerwca br. , w uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła na sądeckim Rynku, po procesji eucharystycznej, w obecności Najświętszego Sakramentu, odbył się koncert ewangelizacyjny pod hasłem "Serce w serce z Jezusem". Wystąpiły zespoły: Sądecki Chór Gospel wraz z Magis Music z Nowego Sącza, Zespół 33 z Poznania. Ponadto złożyli świadectwo członkowie Wspólnoty Cenacolo (Wieczernik) z Tarnowa

Sądecki Chór Gospel rozpoczął swoją działalność w Nowym Sączu we wrześniu 2010 roku, po "II Sądeckich Warsztatach Gospel" w MCK Sokół, zorganizowanych przez Grupę "AS" (absolwentów Duszpasterstwa Akademickiego Strych przy Kościele Kolejowym OO. Jezuitów w Nowym Sączu). Chór liczy sobie ok. 30 osób; dyryguje nim Sylwia Tomaszewska. Od strony muzycznej koncert pozytywnie zaskoczył. Zwłaszcza Sądeczanie mogliby bez żadnej rezerwy i nieśmiałości występować na największych imprezach muzycznych CCM (ang. Contemporary Christian Music - współczesna muzyka chrześcijańska). Nieprawdopodobnie dynamiczna grupa wokalna Gospel, pod żywiołowym kierownictwem, zaprezentowała raczej rzadkie na polskim rynku muzyki religijnej, pełne profesjonalizmu, połączenie energii, świeżości, entuzjazmu z doskonałym akompaniamentem, świetnym nagłośnieniem, doskonałym kontaktem z publicznością. I co nie mniej ważne, z ewangelizacyjnym charakterem polegającym na aktywnym udziale słuchaczy w wykonywanych utworach, które przecież były nie tylko „piosenkami”, ale przede wszystkim modlitwami. I dlatego mieliśmy do czynienia z najprawdziwszą adoracją, podczas której wierni zamiast odmawiania „paciorków” i słuchania tekstów, przy których myśl szybko ulatuje, autentycznie włączali się w uwielbianie Boga śpiewem. Śpiewem, muzyką które poruszały, pobudzały nie tylko „sfery muzyczne” naszego wnętrza, ale także całe ciało. Nie tylko słuch, ale także wzrok. No i przepony – to zasługa bardzo mocnego bitu! Słowem uczta muzyczna, jakiej próżno szukać nawet w wykonaniu uznanych zespołów nurtu CCM w Polsce. Często niszowe gatunki muzyczne przyciągają nienajlepszych wykonawców. Tym razem było zupełnie inaczej!

W następną niedzielę, 6 lipca odbyło się na starosądeckich błoniach, blisko Papieskiego Ołtarza, rodzinne spotkanie otwarte w ramach festiwalu pn. Strefa Chwały (rekolekcje dla muzyków chrześcijańskich organizowane przez stowarzyszenie „Muza Dei”). Od godz. 15 trwał koncert z udziałem zespołów i muzyków chrześcijańskich. Kulminacyjnym momentem było wręczenie po raz pierwszy nagrody „Feniksa”, przyznawanej muzykom przez Stowarzyszenie Wydawców Katolickich. Wy-różnienia otrzymali: Arkadio, zespół 33, zaś statuetki odebrali Marcin Styczeń (za płytę Marcina Stycznia i Ernesta Brylla - Golgota Jasnogórska), Magdalena Frączek i ks. Jakub Bartczak, który zwyciężył utworem „Wolność” w plebiscycie na przebój roku. Na scenie pojawiły się również inne zespoły, które biorą udział w rekolekcjach Strefa Chwały: Play & Pray, Amenband, Kana z Ukrainy, Lidia Pospieszalska, New Life M, czy Albo i Nie (znany z programu Must be The Music oraz Koncertu Debiuty 2014).

Powiedzieć, że od strony muzycznej koncert był niezwykle urozmaicony, to nie powiedzieć wiele. Z jednej strony utwory poetyckie - Frączek, Styczeń, z drugiej rap – Arkadio, ks. Bartczak. Bardzo dobrze zaprezentował się zespół Play & Pray, po którego występie Jan Pospieszalski zaproponował pomoc w profesjonalnych nagraniach. Prawdziwym zaskoczeniem był dla wielu zespół z Ukrainy - Kana. Poziom wykonawczy, brzmienie, zgranie i niezwykłe bogactwo stylów mogło zaspokoić najbardziej wyrafinowane gusta. Muzycy opanowali doskonale rodzaje muzyki rodem z zachodu, ale świetnie też włączają do repertuaru elementy wschodnie, nawet orientalne. Brzmiało to niezwykle bogato. No i poziom wykonania - daleko poza zasięgiem wielu zespołów bardziej utytułowanych z obecnych na koncercie. Choćby następny Amenband. Grupa, znana dzięki takim postaciom, jak nieżyjący już Andrzej Cudzich, współpracująca z wieloma świetnymi muzykami: Tomaszem Szukalskim (saksofon), Robertem Cudzichem (gitara), Andrzejem Jagodzińskim (fortepian) i wokalistami: Mieczysławem Szcześniakiem, Beatą Bednarz, Ewą Uryga, wypadła raczej blado. Próbuje ona ponownie wejść na rynek muzyki CCM i poszukuje nowej, otwartej formuły, zapraszając nowych muzyków. Gdy na scenę weszli raperzy - Arkadio i ks. Bartczak, mimo ulewnego deszczu do namiotu koncertowego zbiegło się nagle mnóstwo młodych ludzi i zaczęło się „podrygiwanie” w rytmie muzyki i wspólny „śpiew”. Mimo, że uważam rap za peryferie muzyki - zarówno w warstwie słownej, a jeszcze bardziej muzycznej, to trzeba przyznać, że na krótką metę było to „energetyczne” przeżycie.
Z uczestnikami Strefy Chwały spotkał się Biskup Tarnowski Andrzej Jeż. W słowie do zgromadzonych wskazał na możliwość oddziaływania poprzez kulturę, w tym muzykę, na szersze kręgi wiernych. Powiedział, że dzieło ewangelizowania jest skierowane ku różnym odbiorcom; i tak jak na klawiaturze fortepianu znajdują się klawisze zarówno białe, jak i czarne, na których trudniej się gra, po-dobnie jest z ewangelizowaniem: muzyka może być sposobem dotarcia do tych osób, które trudniej przyciągnąć do Kościoła.

Wojciech Kwitowski
POAK par. Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu

zdj. autora