|
Foto: Maria Dąbrowska |
W piękny, słoneczny i rześki dzień, 23 października br. członkowie Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej zebrali się na
dorocznym spotkaniu modlitewno – formacyjnym, by – jak to ujął Asystent diecezjalny stowarzyszenia Ks. prof. dr hab.
Ireneusz Stolarczyk, uczyć się szacunku dla Bożej woli, aby nasze ludzkie życie było miłe Bogu i dobre dla ludzi.
Tym razem gościliśmy u Ojców Cystersów w Sanktuarium Matki Bożej Dobrotliwej w
Szczyrzycu: http://www.szczyrzyc.cystersi.pl/index.php?menu=historia
Spotkanie rozpoczęła Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem Ks. prof. I. Stolarczyka, który również wygłosił
homilię. Oprawę liturgiczną zapewnili członkowie AK z pobliskiej parafii Góry św. Jana.
„Bez Boga człowiek nie wie, dokąd zmierza i nie potrafi nawet zrozumieć tego, kim jest. Wobec olbrzymich problemów
rozwoju narodów, które niemal wpędzają nas w zniechęcenie i rezygnację, przychodzi nam na pomoc słowo Pana
Jezusa Chrystusa, który uświadamia nam: «beze Mnie nic nie możecie uczynić» (J 15, 5) i dodaje odwagi: «A oto Ja
jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28, 20). Wobec rozmiaru pracy, której trzeba się
podjąć, podtrzymuje nas wiara w obecność Boga przy tych, którzy gromadzą się w Jego imię i pracują dla
sprawiedliwości.
”Tym cytatem z encykliki Ojca Św. Benedykta XVI „Caritas In veritate” Ks. Asystent rozpoczął swoje rozważania,
stwierdzając, iż człowiek szuka Boga, bo poznając Boga – poznaje siebie samego. Księga Rodzaju opiewając piękno
stworzeń pokazuje, jak bardzo Bóg ukochał człowieka, czyniąc go na swój obraz i podobieństwo. Otrzymaliśmy od
Boga dwie ważne dyspozycje: rozum i wolę.
Bóg dał nam wcielone Słowo - Jezusa Chrystusa. Wymowa Krzyża nie potrzebuje żadnych komentarzy; miarą miłości
jest stopień ofiary. Bóg ogarnia miłością, która nie boi się cierpienia.
Bóg zaprasza do czegoś niepospolitego, „czego ucho nie słyszało, oko nie widziało” – do wiecznej komunii z Nim.
Obyśmy się nie pomylili, omamieni urokiem miraży pseudoprawd!
Ewangelia przestrzega i zachęca, przypominając o grzesznikach, którzy polegli (Galilejczycy, których zgładził Piłat) i
których przywaliła wieża w Siloe: „jeśli się nie nawrócicie, wszyscy zginiecie” .
Grzech jest ludzką pomyłką. Bóg nie stworzył nas, byśmy grzeszyli. Śmierć Jezusa była uwolnieniem nas od tego stanu.
Druga część odczytanej Ewangelii mówi, jaka jest nasza rola: przynosić owoce (parabola o drzewie figowym). Owoce
naszego życia są pokłosiem wiary inspirującej myśli i czyny naszej codzienności. Charyzmat powołania Akcji Katolickiej
to swoista misja – przypominać współczesnemu człowiekowi, że jego życie jest darem Boga. Jako członkowie AK
zadeklarowaliśmy dawać Boga światu, zwłaszcza tam, gdzie świat koniunkturalnie od Boga odchodzi. Postęp stanie się
regresją, gdy człowiek zapomni o Bogu, a w konsekwencji zapomni kim jest i dokąd zmierza. Naszym zadaniem jest
bycie – z Bogiem w sercu; czynienie dobra. Każde odejście od Boga mamy traktować jako jeszcze jedną sferę realizacji
swojego charyzmatu.
Ksiądz Asystent podziękował zebranym za zaangażowanie w przybliżaniu Boga innym i życzył, by nie brakło w nas
miłości. Przypomniał słowa św. Pawła z odczytanego wcześniej Listu do Efezjan : „żyjąc prawdziwie w miłości
sprawmy, by wszystko rosło ku Temu, który jest Głową - ku Chrystusowi”.
Po Mszy św. Ojciec Proboszcz parafii szczyrzyckiej Ks. Alojzy Piotr Pucia przybliżył nam historię Opactwa i
codzienne życie wspólnoty Cystersów, zachęcając do odwiedzenia muzeum klasztornego.
Po poczęstunku członkowie Akcji Katolickiej wysłuchali wykładu Ks. dr Marka Kluzy na temat kryzysu moralnego
współczesnego człowieka, który związany jest z poszukiwaniem złudnej wolności poza samą prawdą. Wszystko może
być dziś usankcjonowane. Pod pojęcie „miłość” podstawia się dowolną treść, próbując zafałszować prawdę naszego
życia. Kościół ma odważnie głosić człowiekowi prawdę. Ale czy człowiek chce jeszcze kogoś słuchać, „czy Syn
człowieczy znajdzie wiarę, gdy przyjdzie” pytał retorycznie Prelegent.
Czy Kościół w przepowiadaniu moralności chrześcijańskiej ma zabiegać o wszystkich i za wszelką cenę? Przyjęcie
nauczania Kościoła może się odbyć tylko w wolności!
Ks. dr M. Kluza przywołał dwie sceny, ukazujące szacunek dla wolności i dramat tej wolności: spotkanie Jezusa z
bogatym młodzieńcem („jeśli chcesz…”; a więc człowiek może powiedzieć Chrystusowi, Kościołowi : „nie”) oraz
odejście wielu uczniów („trudna jest ta mowa”). Jezus nie pobiegł za odchodzącymi, nie dopasował swej nauki do ich
oczekiwań, postawił natomiast dramatyczne pytanie pozostałym: „czy i wy chcecie odejść?!”
Wykładowca przedstawił powody odchodzenia od wiary i podał przyczyny niewiary: obojętność religijna,
rozpoczynająca się od zaniedbywania praktyk religijnych, problem zła w świecie, samowystarczalność nauki (rozwój
genetyki), niechęć do religii, materialistyczna wizja życia, błędna koncepcja sumienia. Znieprawienie sumienia – tego
„najtajniejszego ośrodka i sanktuarium człowieka" następuje poprzez niedbałość w poszukiwaniu prawdy,
przyzwyczajenie do grzechu, wpływy życia społecznego – propagandę, zakłamanie. Nikt nie może znieprawić sumienia
bez naszego udziału – dobitnie napomniał Ks. Prelegent i zakończył: „jesteśmy wolni, by być odpowiedzialni!”.
Spotkania modlitewno – formacyjne stanowią nieodzowny i niezwykle istotny element działalności Akcji Katolickiej. By
móc działać skutecznie, by nieść Boga ludziom, trzeba wpierw samemu Boga spotkać, poznać i przyjąć. Takie
wspólnotowe, intelektualne przeżycia podczas cyklicznych spotkań w sanktuariach diecezjalnych stanowią warunek
konieczny, choć na pewno niewystarczający, pogłębiania wiary. Potrzeba łaski Pana, o którą nieustannie winniśmy
zabiegać w ufnej modlitwie.
Bożena Kwitowska
wiceprezes DIAK
|
