Nabożeństwa Majowe w Nowym Sączu

Przez cały maj od wielu lat mieszkańcy Nowego Sącza spotykają się przy kapliczkach postawionych w naszym mieście, aby poprzez wspólny śpiew Litanii Loretańskiej i modlitwę uczcić Matkę Bożą.

Nabożeństwa majowe, popularnie zwane „majówkami” to obrzęd paraliturgiczny, którego główną częścią jest śpiew Litanii Loretańskiej przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, kazanie lub czytanka, modlitwy, a także śpiewy maryjne. Zapoczątkowali je jezuici w Rzymie
w kaplicach, później w kościołach zakonnych. Pod koniec XVIII wieku nabożeństwo majowe przeniknęło z Włoch do Francji i Hiszpanii, a następnie do Niemiec i Austrii. Formalnie zostało zatwierdzone przez papieża Piusa VI.
W Polsce najdawniejsze udokumentowane źródłowo majowe nabożeństwo wprowadzili jezuici w pierwszej połowie XIX wieku w Galicji (Lwów, Nowy Sącz). Największy wkład w rozwój majowego nabożeństwa miał jezuita Karol Antoniewicz, autor m. in. wydanego w 1850 r. „Wianeczka majowego” zawierającego 17 pieśni maryjnych. Prawdopodobnie w Nowym Sączu o. Karol Antoniewicz, napisał te znane i śpiewane do dziś pieśni maryjne, wśród nich „Chwalcie łąki umajone”. Tutaj też odprawiano pierwsze w Polsce nabożeństwa majowe.

Na terenie parafii Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu u zbiegu ulic Rokitniańczyków, Browarnej i św. Rity, w pobliżu dużego osiedla Wojska Polskiego stoi kapliczka licząca ponad 170 lat. Została postawiona w I połowie. XIX w. staraniem pani Rogozińskiej jako wotum
wdzięczności za dar potomstwa. Podobno od początku swego istnienia była miejscem kultu maryjnego. Rokrocznie śpiewano przy niej majówki. Tradycję przerwano w czasach instytucjonalnej walki z Kościołem. W 1990 roku wznowiono modlitewne spotkania. Każdego dnia maja o godz. 19.30 gromadzą się tam dzieci, młodzież i dorośli, by wspólnie przed figurą Najświętszej Maryi Panny śpiewać litanię i pieśni maryjne. Liczba modlących się zwiększa się z roku na rok; wpierw była to garstka kilkunastu wiernych, teraz grupa czcicieli Matki Bożej liczy ok. 200
osób. Przy pobliskich trawnikach zatrzymują się też rowerzyści, właściciele czworonogów ze swoimi pupilkami, ludzie wracający do domów czy też przypadkowi przechodnie, jakby odpowiadając na wyśpiewywane wezwanie: „i co czuje i co żyje – niech z nami sławi Maryję”.
Od 32 lat modlitwie przewodniczy członkini POAK Bernadetta Ogórek. Jej staraniem oraz dzięki życzliwości i wsparciu mieszkańców domostw sąsiadujących z kapliczką przeniesiono w 2006 roku ten cenny, ale nieco sypiący się obiekt na środek trawnika – również w trosce
o bezpieczeństwo modlących się. Kapliczka bowiem usytuowana była bezpośrednio przy coraz ruchliwszej jezdni. Ustabilizowano fundament, wykonano konieczne prace konserwatorskie, odmalowano i ogrodzono kapliczkę. W pierwszą sobotę maja 2006r. ówczesny Asystent kościelny
POAK ks. Józef Nowak dokonał uroczystego poświęcenia odrestaurowanego zabytku. Teraz okoliczni mieszkańcy dbają, by kapliczka była starannie przystrojona i ukwiecona. Cenne dla modlących się przy kapliczce wiernych jest błogosławieństwo kapłanów z parafii Matki Bożej
Niepokalanej; nieraz wspólnie z wiernymi śpiewają Litanię Loretańską księża parafii, m.in.: Ks. Proboszcz Czesław Paszyński oraz Ks. Prałat Kazimierz Markowicz. Niestety w marcu 2021 roku nieznani sprawcy zdewastowali kapliczkę. Kamieniem wybili szybę i stłukli znajdującą się wewnątrz figurkę Maryi. Kilka dni po zdarzeniu w ramach przebłagania za sprofanowanie miejsca kultu religijnego odprawiono przy kapliczce nabożeństwo pokutne, któremu przewodniczył Ks. Proboszcz. Wkrótce wymieniono szybę, która teraz jest kuloodporna, a wnętrze oświetlono i wyścielono biało – niebieskimi, sztucznymi kwiatami. Postawiono nową, piękną figurę Matki Bożej, u stóp której umieszczono drewniany różaniec.

Dbałość o przestrzeń modlitwy to konkretna odpowiedź na wezwanie św. Jana Pawła II wygłoszone podczas pamiętnej wizyty Ojca Św. na sądeckiej ziemi w czerwcu 1999r. : „Nie lękajcie się być świętymi. Jeśli dziś mówimy o świętości, trzeba pytać, jak tworzyć środowiska,
które sprzyjają dążeniu do niej” . Zatroskani i dbający o stan kapliczki oraz zgromadzeni na nabożeństwach majowych niewątpliwie takie środowisko tworzą!

Bożena Kwitowska

Komentowanie jest wyłączone