Pielgrzymka AK ze Starego Sącza do Dukli i Komańczy

Wczesnym rankiem 10.07.2021 spod kościoła św. Elżbiety w Starym Sączu wyruszyła 33 osobowa pielgrzymka Akcji Katolickiej i parafian do Dukli i Komańczy pod opieką duchową naszego wikarego ks. Fabiana Hołysta. Przy śpiewie godzinek, różańcu i piosenkach pielgrzymkowych nawet się nie obejrzeliśmy jak dotarliśmy do Dukli. Pierwszym miejscem do którego się udaliśmy był kościół farny p.w. św. Marii Magdaleny gdzie czekała na nas pani przewodnik aby opowiedzieć nam historię świątyni. Kościół w stylu późno barokowym wzniesiono w latach 1742–1747 z wykorzystaniem poprzedniej świątyni gotyckiej z XV w czego zostało prezbiterium. Po pożarze odbudowana w latach 1764–1765.Niestety kolejny pożar który wybuchł po zrzuceniu bomb w1944 zniszczył częściowo świątynię . Wyposażenie wnętrza jest w stylu rokokowym i powstało w latach 1771–1773, polichromia pochodzi z około 1788, świątynia posiada również liczne obrazy i epitafia W Południowej kaplicy znajduje się marmurkowy nagrobek Marii Amalii Mniszowej, wykonany w 1773.
Nazwa Dukla najbardziej kojarzy się z nam ze św. Janem z Duki i klasztorem o. Bernardynów. Tam właśnie mieliśmy zaplanowaną eucharystię ale wcześniej jeden z zakonników z wielkim entuzjazmem opowiedział nam o życiu św. Jana a my z zapartym tchem słuchaliśmy jego opowieści. Na samym początku dowiedzieliśmy się że Bernardyni nie mają swojego zakonu ponieważ tak naprawdę ich nazwa to: Zakon Braci Mniejszych. Źródłem tej nazwy zwyczajowej jest wezwanie pierwszego klasztoru: św. Bernardyna ze Sjeny w Krakowie.
Charyzmat bernardyński wypływa z charyzmatu franciszkańskiego od św. Franciszka z Asyżu. Ten asceta zalecał braciom dbać nie tylko o własne uświęcenie, ale też i o uświęcenie ludzi. Cechą charakterystyczną bernardynów stało się przebywanie i apostolstwo wśród prostego ludu poprzez kwestę, kaznodziejstwo, ale też i działalność kulturalną. Sam Jan urodził się w Dukli k. Krosna ok. 1414 r. w rodzinie mieszczańskiej Dźwigów. Uczył się w rodzinnym mieście, a później w Krakowie. W młodości przebywał w pustelni na wzgórzu Zaśpit w Trzcianie koło Dukli jednak po kilku latach opuścił pustelnię i wyszedł do ludzi. Wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych – franciszkanów. Studiował w Krakowie. W zakonie pełnił funkcję gwardiana klasztoru w Krośnie w latach 1438–1440, gdzie rozbudował świątynię, oraz od r. 1444 we Lwowie i ze względu na swoje predyspozycje kaznodziei (w klasztorach franciszkańskich, zgodnie z poleceniem założyciela , kaznodziejami mogli być tylko wybitnie zdolni i urobieni wewnętrznie kapłani). Pełnił też urząd kustosza kustodii – przełożonego franciszkańskiego okręgu lwowskiego. W wieku 60 lat przeszedł do surowszej gałęzi Zakonu, zwanej w Polsce bernardynami(od imienia św. Bernarda ze Sieny. Pełnił tam funkcje kaznodziei i spowiednika w klasztorach w Poznaniu i we Lwowie. Pod koniec życia poważnie chorował i utracił wzrok. Zmarł i został pochowany we Lwowie w tamtejszym kościele bernardyńskim. .W 1946 r. jego ciało zostało sprowadzone ze Lwowa do Rzeszowa, a następnie w 1974 r. do Dukli. Dukielski klasztor stał się centralnym miejscem kultu św. Jana po tym, jak trumna z relikwiami Świętego została sprowadzona w ona umieszczona w specjalnie przygotowanej kaplicy.9 czerwca 1997 w Krośnie Papież Jan Paweł II wyniósł go jako świętego na ołtarze.
Kolejnym naszym miejscem na pielgrzymim szlaku była Komańcza – miejsce internowania prymasa Polski, kard. Stefana Wyszyńskiego. Prymas był tam więziony od 29 października 1955 r. do 28 października 1956 r w klasztorze sióstr nazaretanek. W trakcie rocznego internowania w Komańczy prymas napisał teksty Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego i Wielką Nowennę Tysiąclecia, przygotowujące Polskę do obchodów 1000-lecia chrztu, dokończył „List do kapłanów” oraz zredagował „Zapiski więzienne”. W sumie napisał tam ok. trzy tys. stron maszynopisu. Klasztor nazaretanek był czwartym z kolei miejscem przetrzymywania internowanego 25 września 1953 r. przez władze PRL kardynała Wyszyńskiego. Po wyjściu z internowania prymas Wyszyński trzykrotnie odwiedził Komańczę – w 1958, 1972 i 1976 r. W 1953 r. prymas Wyszyński został uwięziony i do 1956 r. przebywał, najpierw w Rywałdzie, potem w Stoczku Warmińskim, Prudniku i Komańczy.
W drodze powrotnej nawiedziliśmy przepiękną cerkiew Opieki Matki Bożej w Komańczy wybudowaną w 1802 jako parafialną cerkiew grekokatolicką a od 1963 pełniącą funkcję cerkwi prawosławnej. Cerkiew była wielokrotnie remontowana. Z dawnego wyposażenia do 2006 zachował się ikonostas z 1832.13 września 2006 cerkiew wraz z wyposażeniem spłonęła, strażakom udało się uratować jedynie zabytkową dzwonnicę. Cerkiew odbudowano i 13–14 października 2010 dokonano uroczystej konsekracji świątyni.
Po tak pięknym Bożym dniu pełni radości i wrażeń powróciliśmy do naszych domów.

Bóg zapłać wszystkim za wspólne pielgrzymowanie 😉
Agata Wolak-Kowalik

Komentowanie jest wyłączone